To jest 53 dni temu czyli...1272 godziny temu.
Przepraszam.
Ile razy już mówiłam, że tak, że wrócę, rozruszam wreszcie tego bloga, nie poddam sie i będzie zajebiście.
Ale szkoła mnie porwała, a potem patrzyłam patrzyłam a blog zamierał, umierał...
Stwierdziłam, że nie warto.
Ale pojawił się Anonimek( Anonimki?) z dwoma komentarzami:
Dopiero nie dawno natknęłam sie na to opowiadanie i za jednym razem przeczytałam wszystkie rozdziały i musze stwierdzić że są świetnie, świetnie to za mało powiedziane po prostu BOSKIE. Więc nie ukrywam że ubolewam nad tym że nie ma jeszcze następnego, ale mam nadzieje że już nie długo sie pojawi :) ~ 11 marca
Zrobiło mi się smutno po czym zaświtała jakaś myśl ale...nic. Ale kolejny komentarz:
Kiedy następny rozdział ?Nie moge sie już doczekać, tak jara mnie to opowiadanie że hej :) Hihihi
Proszeeeeeee i neeeeeext ! :) ~ 30 marca
I to mnie wzięło. Stwierdziłam, że tak nie można. I jestem.
Przepraszam, przepraszam, przepraszam x nieskończoność.
Teraz są święta, wolne.....postaram się to odbudować. Za chwilę następny rozdział.
Dziękuję anonimkom( anonimkowi?). Bardzo Wam/Tobie dziękuję. Za przywrócenie wiary i ochotę.
I proszę o komentarze czy warto. (Anonimku/ Anonimki, świetnie byłoby gdybyście zostały. Ale podpisujcie się chociażby XYZ czy coś, żeby wiadomo było że to te same osoby ;) )
Kocham Was xx
Cis.
Oj, Cis ;)
OdpowiedzUsuńJesteś genialna w tym, co robisz <3
Niezależnie od tego, czy rozdział/post był dwa tygodnie, czy dwa miesiące, jestem pewna, że Twoi czytelnicy by z Tobą zostali <3
Nie musisz za nic przepraszać xd
To mi Ci dziękujemy ;*
Szkoła, jak szkoła ;)
Wszyscy zrozumieją ;D
My Cię Kochamy Bardziej <33 ;**
Pozdrawiam ;**