Kacper Blanco na twoje wyraźne życzenie i rozkaz ;*
*LEON*
Dużo się zmieniło. Minął miesiąc. Viola jest z Mickie'm a ja dałem szansę dziewczynie, która mi się przyglądała. Czemu? Sam nie wiem. Gdy Viola pogodziła się z Mickie'm i została jego dziewczyna, wróciłem do motorcrossa. Pewnego dnia, musiałem oddać motor do naprawy i wtedy ją poznałem. Lare. Mechaniczkę na torze i śliczna dziewczynę która chodziła do Studio. I tak oto zaczęliśmy spędzać coraz więcej czasu razem. Aż w końcu została moją dziewczyną. I strasznie się cieszę że ja mam. Nie ma między nami z Violetta takiej zażyłości, nie spędzamy ze soba tyle czasu, prawie w ogóle, ale wciąż jesteśmy przyjaciółmi i możemy na sobie polegać. Zajmujemy się swoimi drugimi połówkami.Ja, Viola, Cami, Fran, Maxi, Naty i Broadway tworzymy zgraną paczkę. Mimo że jestem szczęśliwy, a przynajmniej tak mi się zdaje, czegoś mi brakuje. Ale nie wiem czego.
*VIOLETTA*
Stoimy właśnie z Mickie'm przed sala śpiewu w Studio. Czekamy na lekcje. Mickie jest wspaniałym chłopakiem. Bardzo się poświęca. To słodkie ale nie jesteśmy z Leonem już tak blisko ale wciąż możemy na sobie polegać. Ciesze się, ze znalazł drugą połówkę. Wygląda na szczęśliwego. Tak samo i ja, ale jakaś część mnie jest pogrążona w melancholii. Dlaczego?
Rozmawiamy z Mickie'm o wszystkim i o niczym. Zwykła rozmowa. Nagle poczułam na sobie wzrok, który zmroził mi krew w żyłach.
Stoimy właśnie z Mickie'm przed sala śpiewu w Studio. Czekamy na lekcje. Mickie jest wspaniałym chłopakiem. Bardzo się poświęca. To słodkie ale nie jesteśmy z Leonem już tak blisko ale wciąż możemy na sobie polegać. Ciesze się, ze znalazł drugą połówkę. Wygląda na szczęśliwego. Tak samo i ja, ale jakaś część mnie jest pogrążona w melancholii. Dlaczego?
Rozmawiamy z Mickie'm o wszystkim i o niczym. Zwykła rozmowa. Nagle poczułam na sobie wzrok, który zmroził mi krew w żyłach.
*MICKIE*
Rozmawialiśmy z Violetta przed salą śpiewu, gdy towarzyszka rozmowy nagle przylgnęła do mnie. Zdziwiony objąłem ją automatycznie ramionami. Była sztywna i lekko drżała.
- Violetta? Co się stało?- spytałem.
- Przy wejściu. Brunet.
- I co w związku z tym? - nie rozumiałem o co chodzi. Koleś jak koleś.
- Nie zrozumiesz.- odsunąłem ją ode mnie.
No tak. Czyżby Leon?
Spojrzałem jej głęboko w oczy.
- To mi wytłumacz.
Pokręciła głową.
Rozmawialiśmy z Violetta przed salą śpiewu, gdy towarzyszka rozmowy nagle przylgnęła do mnie. Zdziwiony objąłem ją automatycznie ramionami. Była sztywna i lekko drżała.
- Violetta? Co się stało?- spytałem.
- Przy wejściu. Brunet.
- I co w związku z tym? - nie rozumiałem o co chodzi. Koleś jak koleś.
- Nie zrozumiesz.- odsunąłem ją ode mnie.
No tak. Czyżby Leon?
Spojrzałem jej głęboko w oczy.
- To mi wytłumacz.
Pokręciła głową.
*VIOLETTA*
Diego. Wrócił. Wtuliłam się w Mickie'go ale był obojętny. Nie bylo ciepła jakie biłoby od Leona.. Pytał co się dzieje. " Co w związku z tym?"- kocham go ale czasami zdaje się ze nie ma mózgu. I tak nie zrozumie. A Leona tu nie ma..
Przed oczami stanęło mi ostatnie spotkanie z Diego. Zaczęłam się trząść. Jakby miała drgawki. Ten moment w którym Diego się do mnie zbliżał i...
nogi mi się ugięły. Zaczęłam opadać ale poczułam silne, ciepłe ramiona otaczające mnie i przytrzymujace. Owionął mnie ten wspaniały zapach...zamknęłam oczy i pozwoliłam by spokój i ciepło od niego bijące uspokoiły mnie. Po chwili usłyszałam:
- Damy radę. Jestem tu. Od dzisiaj jesteś cały czas kolo mnie. - szepnął Leon. Odwróciłam się i wtuliłam w niego. Uwielbiam go. Zawsze był gdy go potrzebowałam.
- Tesknilam- powiedziałam prawie bezgłośnie. W odpowiedzi pocałował mnie w czoło, chcąc powiedzieć "ja też". Nie chciałam opuszczać jego ramion ale usłyszałam chrząkniecie. Zobaczyłam Mickie'go oczekującego na wyjaśnienia. Odsunęłam się od niego.
- Więc?-powiedział.
- Mickie, to..- zaczęłam ale nie było dane mi skończyć.
- Violetta! Jak ja Cię dawno nie widziałem!- odezwał się ON. Zamarłam. Na samo wspomnienie, że on..miałby koło mnie...
zachwiałam się. Ale Leon, stanął za mną, objął mnie ramionami i trzymał w pionie. Bila od niego pewność siebie. A ja byłam bezpieczna w jego ramionach.
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Hej hej! Jak sie podoba?
Czekam na komentarze!
Romantyczna ;**
Diego. Wrócił. Wtuliłam się w Mickie'go ale był obojętny. Nie bylo ciepła jakie biłoby od Leona.. Pytał co się dzieje. " Co w związku z tym?"- kocham go ale czasami zdaje się ze nie ma mózgu. I tak nie zrozumie. A Leona tu nie ma..
Przed oczami stanęło mi ostatnie spotkanie z Diego. Zaczęłam się trząść. Jakby miała drgawki. Ten moment w którym Diego się do mnie zbliżał i...
nogi mi się ugięły. Zaczęłam opadać ale poczułam silne, ciepłe ramiona otaczające mnie i przytrzymujace. Owionął mnie ten wspaniały zapach...zamknęłam oczy i pozwoliłam by spokój i ciepło od niego bijące uspokoiły mnie. Po chwili usłyszałam:
- Damy radę. Jestem tu. Od dzisiaj jesteś cały czas kolo mnie. - szepnął Leon. Odwróciłam się i wtuliłam w niego. Uwielbiam go. Zawsze był gdy go potrzebowałam.
- Tesknilam- powiedziałam prawie bezgłośnie. W odpowiedzi pocałował mnie w czoło, chcąc powiedzieć "ja też". Nie chciałam opuszczać jego ramion ale usłyszałam chrząkniecie. Zobaczyłam Mickie'go oczekującego na wyjaśnienia. Odsunęłam się od niego.
- Więc?-powiedział.
- Mickie, to..- zaczęłam ale nie było dane mi skończyć.
- Violetta! Jak ja Cię dawno nie widziałem!- odezwał się ON. Zamarłam. Na samo wspomnienie, że on..miałby koło mnie...
zachwiałam się. Ale Leon, stanął za mną, objął mnie ramionami i trzymał w pionie. Bila od niego pewność siebie. A ja byłam bezpieczna w jego ramionach.
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Hej hej! Jak sie podoba?
Czekam na komentarze!
Romantyczna ;**
Beznadzieja piszesz do nicego bleee rzygać ni się chce
OdpowiedzUsuńWiesz....lubię być wredna i szczerze powiem jestem impulsywna. I dodam również ze mam ochote utrzeć ci nosa w dosyć gwałtowny sposób ale pokój między ludźmi jest ważniejszy. Stawiam wiec na spokój.
Usuń1) Jeśli coś ci się nie podoba, wyraź krytykę w grzeczniejszy sposób lub w ogóle nie komentuj,
2) Zgadzam się z Kacprem Blanco ( <3) ,skoro już piszesz to się nie ukrywaj- zyskasz w naszych oczach więcej szacunku.
3) Skoro zabierasz się do pisania zaopatrz się w słowniki, dobrze radzę
Pozdrawiam,
Romantyczna ;**
P.S Muszę Cię zasmucić, swoim komentarzem nic nie zmieniasz, znam swoją wartość i tego bloga. Jedynie poprawiasz mi statystyki za co serdecznie dziękuję ;*
P.S 2 Mówiłam ci że lubię być wredna?
Jesteś beznadziejna i tylko tyle powiam
UsuńI ja też lubię być wredna i się nie chwal
masz durnego bloga i tylko to ci powiam
I znów ty nie znudziło ci się to yh już ci mówiłem jeśli jesteś taka odważna i niby "wredna" to nie pisz z anonima.Odważna się znalazła.
UsuńA jeśli chodzi o bloga to on jest boski <3 a durna to jesteś ty !
Nie ma co się przejmować takimi anonimami olejesz to se pójdzie i nie wróci!!1
Ti amo romantyczna hehe ♥♥♥♥
Skoro jest durny a jestem beznadziejna, to co ty tu jeszcze robisz? Ktoś Ci kazał czytać tego bloga? Nikt.
UsuńMów sobie, co chcesz, niestety nic to nie wnosi.
Wrrrr, Brrrr, nie przestrasze się anonima.
Życzę miłego!
Romantyczna ;**
P.S Kacper Blanco, to nie blog jest boski tylko ty ♡♥♡ Dziękuję! Ti amooooooo <3 <3 <3
Aj dziękuję za dedykację czuję się zaszczycony ;) <3
OdpowiedzUsuńRozdział boski
Viola bezpieczna w ramionach Leona hehe
Czekam na nextaa <3
A teraz do Anonimka:Ona jest beznadziejna? Na jakiej podstawie tak twierdzisz?
Pewnie jesteś zazdrosna/ny że wiele osób czyta tego bloga i że nigdy w życiu nie dorównasz jej talentu.Jak jesteś taka/i odważna/y to dlaczego piszesz z anonima co?
A teraz do ciebie cisver77 Masz pozdrowionka od Kacpraa <3 <3 <3
♡♥♡♥♡♥♡♥♡♥♡♥♡♥♡♥♡
UsuńKacper, jesteś tu dopiero jeden dzień a już Cię uwielbiam :**
Dziękuję za obronę <3
Aaaa, dziękuję i również pozdrawiam ;*
Dziękuję komentarz i za to ze jesteś!
Romantyczna ;**
Ja cb też już uwielbiam <3 hehe
UsuńI spk.
I zawsze już będę <3
Pozdrowionka Kacper <3 <3
Kochany i słodki <3
UsuńLiczę na to!
Całuski ;***
OOO ty też kochana i suodkaa <3 <3
UsuńTAK ZAWSZE BĘDĘ
Kacper nie romansuj mi tu z Madzią!
UsuńOna jest moja! <3
"zawsze już będę <3"
Czyżby roomansik ? xddd
? Njeeee Njeeee
UsuńTo jest.......koleżanka chyba ..............<3
OOO MOJA TEŻ JEST
Usuńchyba
ALE JA MÓWIĘ ŻE JEST HEHE
<3 <3 <3
Ten komentarz został usunięty przez autora.
UsuńNikola....a co zazdrosna? ;*
UsuńOboje jesteście słodcy ale Kacper wygrywa ;**
Nikola i tak wiesz swoje ;*
Kacper, uwielbiam Cię , KOLEGO haha <3
Chyba...
Ti amo obojgu ^.^
OJ tak koleszka jestem
UsuńHA wygrałem jestem słodszy nie no najsłodsza to jesteś ty <3'
hehe
Ja też cię uwielbiam <3 <3
A i ty naprawdę jesteś romantyczna bo tak mnie to ciekawi hehe wiem głupie pytanie ale tak się tylko pytam.
UsuńJAK JEST TWÓJ KACPRE hehe
Ti amo <3 <3 <3
Ok ja już idem Dobranockaa !!!!
UsuńPozdrowionka Kacperrrr <3
Ktoś tu ma zaległości....Kacper! Odpowiedź na twoje pytanie jest w pierwszym poście na tym blogu. Może tego nie widać ale tak jestem.
UsuńA ty jesteś megaaaaaaa słodki :** Umiesz slodzić!
Uwielbiam Cię !
Ti amo <3 <3 <3
Całuski ;***
Twoja Romantyczna hahah ;**
Zaległości jakie??
UsuńOk to przeczytam ten pierwszy post <3
Ty też jesteś megaaaaaaa słodka <3
Ja cb też uwielbiam
Twój Kacperr <3 <3
Możesz odrazu wszystkie posty przeczytać...^.^
UsuńMasz niezwykły dar wywoływania uśmiechu na mojej twarzy ;*
Ti amo <3
Twoja Romantyczna ;**
I chyba właśnie tak zrobię przeczytam je hehe
UsuńO to ja mam jakiś dar??? Nie wiedziałem ale miło mi to słyszeć <3
<3
Twój Kacperr <3
Przeczytałem pierwszy post I JUŻ WIEM ŻE JESTEŚ ROMANTYCZNA <3
Usuńhehe
Ti amo <3 <3
♥♥
Nie mów mi, że zacząłeś czytać od ostatniego rozdziału?!
UsuńTak, posiadasz ^.^
Dziękuję ;*
Twoja Romantyczna ;**
P.S Jak sądzisz, co myślą ludzie, gdy zamiast jakiś sensownych komentarzy na temat rozdziału, czytają takie słodzizny ( <3)?
Ja tam nie wiem, mi to nie przeszkadza...^.^
Ale widzisz, taka Nikola jest na przykład zazdrosna ;D
Nie! przeczytałem wszystkie <3
UsuńO!
I nw co myślą hymm..... <3
Słodka jesteś <3
Nikoola zazdrosna o co??
heh Twój Kacper <3
I dobrze zrobiłeś!
UsuńNieeee, to ty jesteś słoooodki <3 <3 <3 <3 <3 I kochany! <3
Haha, o cb ;*
Twoja Romantyczna ;**
Njeee ty jesteś słodsza i kochana <3 <3
UsuńO mnie pierwsze słyszę haha
Twójj Kacper ♥
Chcesz się kłócić? Ja tak mg bez końca ;** Dopóki nas z stąd nie wywala :D
UsuńKochany z ciebie słodziak, wiesz? ♡♥♡
Twoja Romantyczna <3
Ja też tak mogę bez końca <3
UsuńKOCHANA JESTEŚ <3 <3
Taka słodka <3
Twój Kacper <3
Szkoda że nie masz Czata na blogu bo tak muszę ciągle odświeżać i patrzeć czy napisałaś <3
UsuńTwój Kacper <3 <3
Ja tak samo :/
UsuńEj ale to dobry pomysł. Daj mic chwile, na ogarnięcie tego czatu, kiepski ze mnie informatyk.
Uwielbiam Cię słodziaku! ♡♥♡♥♡
Twoja Romantyczna ;**
Oki jak byś dodała to by było super.
UsuńJa ciebie też uwielbiam mała <3
Twój Kacper <3
Chyba działaaa c;
UsuńChybaaa zobaczem <3
UsuńHej przepraszam że tak wyszedłem ale komputer mi się zawiesił
UsuńI czemu wykasowałaś czata?
Te quiero <3 <3 <3
Spoko c;
Usuńbo stworze innego specjalnie na potrzeby bloga c;
Sam powinienes wiedzieć dlaczego c;
Te quiero slodziaku <3 <3 <3
P.S Ale masz do niego dostęp?
Aham
UsuńTe quiero Księżniczko <3
I nw czy mam do niego dostęp chyba nie bo ja się nie znam na takich czatach :(
A masz fb bo jak chcesz to możesz mnie zaprosić lub ja cb?
Ok jestem na czasie
UsuńA na fb nie mogę cię znaleźć :)
Ja cb też <3
O jezu, świetny!!! Tak się cieszę,że dodałaś dziś rozdział, ołłł yeah!!! Niech będzie Leonetta <3, plose.... Dobra, kończę ten bezsensowny komentarz i dzięki, wielkie dzięki za komentarz na moim blogu, chociaż i tak piszę beznadziejnie;(
OdpowiedzUsuńBye,
Mańka Verdas
Leonetta będzie, spokojnie. Ale to jeszcze chwilę ;*
Usuń1) Twoj komentarz NIE JEST bezsensowny. Kazde twoje słowo, strasznie mnie cieszy ;*
2) Zostaje na twoim blogu na stałe. Masz wielki talent i bardzo go rozwinelas i rozwijasz dalej !
3) Kocham Cię ! :*
Romantyczna ;**
Świetny :)
OdpowiedzUsuń